Pieczarki jak dowodzą naukowcy zapobiega rakowi – zwłaszcza piersi. Jednym z elementów przepisu jest flambirowanie czyli obróbka jedzenia płomieniem – bardzo efektowne z pozoru trudne, ale trwa bardzo krótko i płomień sam gaśnie, więc nie ma się czego bać.
Składniki
- 250 g pieczarek
- 1/2 łyżki masła
- 100 ml śmietany
- 3 łyżki musztardy ziarnistej
- 3 łyżki brandy
- sól/pieprz
- posiekana pietruszka
- ugotowana kasza gryczana
- ulubiona sałata
- pomidorki cherry
oliwa z oliwek i odrobina octu balsamicznego.
Pieczarki szybko myjemy (by nie nabrały wody) i w razie potrzeby obieramy, kroimy na pół. Na patelni rozpuszczamy masło, gdy się rozgrzeje dodajemy pieczarki – podsmażamy aż będą zarumienione. Dodajemy brandy i przechylamy patelnię tak, by powstał na patelni ogień – czyli flambirujemy – ogień będzie nagły i bardzo krótki więc nie ma się czego bać. Gdy ogień zgaśnie dodajemy śmietanę i musztardę – dokładnie mieszamy i dusimy jeszcze około 5 minut. Próbujemy i w razie potrzeby doprawiamy.
Do pudełka pakujemy wraz z kaszą gryczaną i siekaną pietruszką. Dodatkowo proponuję lekką sałatę z pomidorami i dresingiem z oliwy i octu.
Przepis: Marta Wajda, zdjęcie: Krzysztof Kozanowski/ magazyn USTA