Jeden z najbardziej wpływowych na świecie przewodników kulinarnych, został założony w 1965 roku we Francji przez dwóch znanych krytyków kulinarnych Henri’ego Gault’a i Christian’a Millau. Systemem punktów i czap kucharskich ocenia i honoruje restauracje oraz szefów kuchni. Opisuje także i ocenia nietuzinkowe hotele oraz najlepsze produkty spożywcze charakterystyczne dla danego regionu. Gault&Millau podobnie jak Michelin wysyła swoich inspektorów anonimowo. Nie są znane ich personalia i mogą oni przyjąć zaproszenia od restauracji, a swoją ostateczną ocenę przyznają według siatki 500 punktów, na które powinni zwrócić uwagę – od uśmiechu kelnera na powitanie, przez wystrój wnętrza, otoczenie restauracji itd. – powiedział na konferencji prasowej w Warszawie Côme de Chérisey, prezesa wydawnictwa Gault & Millau. Grono starannie wybranych i przeszkolonych przez nas polskich inspektorów, przy silnym wsparciu inspektorów z Francji i Belgii, już ruszyło na podbój polskich restauracji. Używając unikalnej metodologii wypracowanej przez kolejne pokolenia inspektorów Gault&Millau ocenią i opiszą kilkaset restauracji w Polsce. Uważnie przyjrzą się także lokalnym produktom i interesującym miejscom, w których można je nabyć. Nie zawahają się sprawdzić wszystkich obiecujących doniesień o restauracjach, produktach i hotelach – zapewniła Justyna Adamczyk, redaktorka polskiej edycji przewodnika, której premiera odbędzie się już pod koniec listopada 2014. Czekamy!
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj linkZobacz też podobne artykuły
Przewodnik po Warszawie
Od pierwszego numeru UST, w którym prezentowaliśmy Berlin, i drugiego, gdzie pojawił się Poznań, opublikowaliśmy już 21 przewodników po miastach w Polsce i za granicą. Nie było wśród nich dotychczas Warszawy, choć odpowiedni bedeker jej się należy, a tutejsze miejsca znamy świetnie – ze wszystkimi ich niuansami; nie raz obserwowaliśmy jak powstają, znamy ich zawikłane
#BESTIA
Rodrigo Larios, mój eks-szwagroszczak, to prawdziwa bestia – tyleż w sensie metaforycznym, co quasi-dosłownym. Ta impulsywna, radykalna, obdarzona potężną posturą i płomiennym spojrzeniem alfa od lat mieszka w meksykańskiej selwie i tam realizuje swoje architektoniczne fantazje. Tworzone przezeń kuriozalne konstrukcje przypominają gniazda gigantycznych insektów. Jak każdy „szalony” architekt, Larios bez skrępowania operuje skalą: living room
#Polska na Gourmet
Kilka dni temu USTA uczestniczyły w festiwalu kulinarnym Gourmet w Budapeszcie. Mieliśmy przyjemność spróbować dziesiątek potraw i win serwowanych tu przez najlepsze węgierskie restauracje i winnice. A także dopingować Mateusza Wichrowskiego z Brasserie Warszawska, który na scenie festiwalowej promował polską kuchnię. Gourmet to przedsięwzięcie na wielką skalę. Pod gołym niebem, na terenie gigantycznego Millenáris Park wystawiło
#Czapki, gwiazdki, sztućce
Choć wyróżnienia dla najlepszych restauracji często przybierają niemal dziecięce formy, kryje się za nimi historia długiej, bezpardonowej walki o władzę, prestiż i wielkie pieniądze. Pogoń za gastroodznaczeniami spędza sen z powiek największym twardzielom. Rankingi najlepszych restauracji można przyrównać do konkursów dla wirtuozów muzyki klasycznej: na świecie organizowane są dziesiątki, ale najwyższym prestiżem cieszy się jedynie kilka
# Jarosław Danilenko