Są to specjalne konstrukcje służące pszczołom do schronienia i rozmnażania się. Dwa pierwsze już stoją – na Polu Mokotowskim i Kępie Potockiej. Kolejne pojawią się w Ogrodzie Saskim (budowniczowie czekają jeszcze na zgodę konserwatora), w parku Ujazdowskim, Skaryszewskim, Praskim, w Forcie Bema i na otwartych działkach przy Waszyngtona. Organizatorzy kampanii stawiają je w przestrzeniach miejskich, przestrzeniach otwartych, otwartych ogrodach botanicznych lub otwartych ogrodach działkowych. Co więcej zachęcają warszawiaków, by sami także budowali takie pszczele hotele. W formie pdfa oferują poradnik i kilka modeli do pobrania. Można je zbudować z niedrogich, łatwo dostępnych materiałów, niektóre także z recyclingowych, np. pustych butelek czy kartonach po sokach. Oraz zapewniają, że pszczoły zapylające nie są agresywne i nie posiadają (w przeciwieństwie do miodnych) żądeł.
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj linkHotele dla pszczół
