Właśnie dzięki niemu produkt, który kojarzy się z jednorazowym użyciem, stał się przedmiotem dnia codziennego, wielorazowego użytku. Z czasem stał się również ikoną współczesnego designu użytkowego. Świat docenił genialny w swej prostocie pomysł ale również, a może przede wszystkim wyjątkową funkcjonalność i ergonomię produktu, który trzymany w ręku, leży “jak ulał”.
Pomysłodawcą i autorem rodziny „zgniecionych” jest Holenderski artysta Rob Brandt, który stworzył markę pod własnym nazwiskiem. O swoim stylu mówi, że jest to zgrabne balansowanie pomiędzy sztuką a kiczem. W skład rodziny „zgniecionych” wchodzą śnieżnobiałe ceramiczne kubeczki w rozmiarze XL, średnim oraz maleńkie do espresso. Ich pomysł zrodził się w głowie Roba Brandta w 1975 roku i od tego czasu produkowane są w niezmienionym kształcie w Holandii pod czujnym okiem Roba. Do wyrobów ceramicznych w 2011 roku dołączyły szklanki wykonane ze szkła pochodzącego z recyklingu. Największym i najmłodszym (produkowany jest od 2011 roku) członkiem rodziny „zgniecionych” jest imponujący wazon, który może również służyć jako cooler.
Zgniecione klasyki
