Znaczącym punktem zamykającym stary i otwierającym nowy etap „Ziemi i Wody” było stworzenie pierwszej propozycji kolacyjnego menu. To wypadkowa dotychczasowych prób i poszukiwań poszczególnych sekcji, skonfrontowanych, omówionych i zaakceptowanych przez resztę ekipy Food Think Tank.
Menu:
- suszona i pieczona w ogniu dziczyzna, wafelek z esencją gleby z Milejowic, miód, dzikie liście drzew
- pieczone w glince okopowe warzywa z masłem ziołowym
- stuletnie jajo, kawior ze ślimaka, bubble tea z żabiego skrzeku
- jazgarz, małża ze Stawów Milickich, majonez rybny
- double tacos: mąka z mącznika, ser z fasoli wrzawskiej, karaczany, kiszone pomidory z wiesiołkiem dwuletnim
- czarny bulion z chleba razowego, suszonych grzybów i ogórka
- przemrożona szara reneta, lody o smaku świeżych drożdży, karmel z czarnego czosnku
- przerywniki: węgiel, korzeń. liść, grzyb, trawa
Napoje:
- kawa – sezonowo dobrana czarna kawa, odpowiednio zmineralizowana woda
- alkohole: wino z buraków cukrowych na wodzie z jabłek, nalewka z suszonych młodych pędów tataraku, wódka z korzeni pokrzywy
- wody smakowe: woda o smaku ziemi, woda o smaku sadzawki, woda ziemniaczana
Jak widać, to spis dań-wyzwań, w których poprzeczka ustawiona jest naprawdę wysoko, dań-marzeń, które w rękach kelnerów będą urzeczywistnieniem zawodowego spełnienia ich chefów, dań-celów, które przez najbliższy miesiąc będą wyznaczać drogi Food Think Tank’owym kucharzom.
Aby osiągnąć, co zamierzyliśmy, do pracy włączamy teraz cały sztab fachowców. Rolę obserwatorów, słuchaczy i pytających kończą przechodząc do aktywnego działania: naukowcy i studenci z Wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, którzy wspomogą chefów swoim laboratorium, studentki wrocławskiej ASP i ich liderka Karina Marusińska, a także Be Wood, których rolą jest stworzenie zastawy oraz sztućców, Joanna Nowara (Nowara Studio), która zajmie się aranżacją przestrzeni podziemnej restauracji, Wojtek Furmaniak, który rozpisze proponowane menu na nuty i dźwięki ścieżki granej podczas kolacji, Paweł Kosuń, który przełoży smaki na język wizualizacji i Ewelina Żygadło, która na nasz przyjazd adaptuje swoje Milejowe Pole. Już za miesiąc zweryfikujemy, jak wygląda cała kompozycja.
Na drugim torze trwają prace Karoliny Zajączkowskiej, Łukasza Wasyliszyna i moje, które w połowie marca zakończą się wernisażem wystawy w galerii Dizajn BWA Wrocław. Miesięczna ekspozycja będzie przedstawieniem i analizą metodologii pracy Food Think Tank’u. Zamkniemy ją w wieczór finałowej kolacji. Dzięki Markowi Markowskiemu, który zadba o streeming na żywo z podziemia wprost do przestrzeni Galerii, naszego menu zasmakuje więcej niż niż trzydziestu sześciu gości zasiadających przy stole pod Milejowicami.
Tekst: Agnieszka Szydziak, zdjęcia: Jędrek Stelmaszek /GrappaStudio