JEMY, MÓWIMY, CAŁUJEMY
LUDZIE, MIEJSCA

Nasz mały Paryż


 
 
– Dość tego! – pomyślała pewnego dnia Pani Beata. Postanowiła porzucić pracę w biurze i zająć się tym co naprawdę kocha: cukiernictwem. Aby udoskonalić swoje umiejętności zapisała się do Institut National de la Boulangerie-Pâtisserie. Tak się złożyło, że ukończyła kurs w tym samym czasie, kiedy jej syn Maciek kończył studia w szkole handlowej. Postanowili, że jest to dobry moment, by zrobić coś razem, wyjechać, zacząć inne życie. Wybór padł na Warszawę, miasto które Maciek wcześniej znał tylko z wakacyjnych wypadów do rodziny.
 
 
 
_MG_0594
 
 
 
 
Dla właścicieli dzień pracy zaczyna się wcześnie rano. Pani Beata rozwałkowuje przygotowane uprzednio ciasto za pomocą specjalnej maszyny. Z rozwałkowanego ciasta wykrawa kilkadziesiąt trójkątnych kawałków, formuje rogaliki i odstawia do wyrośnięcia. W tym czasie Maciek wita pierwszych klientów. To znajome twarze, wielu z nich przychodzi tu codziennie w drodze do pracy. Informacja o dobrym, wypiekanym na miejscu pieczywie zdążyła obiec już okolicę, więc po poranne zakupy przychodzą tu pracownicy pobliskich biurowców. Zwykle wybierają kanapki (np. z szynką serrano, pesto i suszonymi pomidorami) lub którąś ze słodkości sprzedawanych w zestawie z kawą. Do wyboru mają brioszki, croissanty lub cynamonowe rollsy. Warto też skusić się na ciastko Bostock z malinami i migdałami. Specjalnym gościem jest pewna dziewczynka. Przychodzi tu z mamą i cieszy się dopełniając swojego codziennego rytuału – wkłada rączkę do słoja, który podaje jej Maciek. Ze środka wyciąga jedną Magdalenkę, kruche ciastko w kształcie muszelki.
 
 
_MG_1003
 
Chleby, bagietki i bułki wypiekane w Aromacie smakują inaczej niż gdziekolwiek indziej. Dzieje się tak za sprawą niezwykłej dbałości o detale podczas każdego etapu produkcji pieczywa. Ciasto powstaje z najlepszego masła oraz mąki z francuskiego młyna, specjalnie sprowadzonej do Warszawy. Pozostawiane jest do wyrośnięcia na kawałkach lnianego płótna, a nie jak w polskich piekarniach na blasze.
_MG_0941
 
 
Warto spróbować wszystkich gatunków pieczywa wypiekanych w Aromacie, ale szczególnie godne polecenia są bagietki na zakwasie i Brod – przepyszny chleb według skandynawskiej receptury. Do tego dobra kawa z ekspresu (ziarna pochodzą z Warszawskiej palarni Kofi Brand). Już wkrótce w menu pojawią się też kawy przelewowe.
 
_MG_0504
 
_MG_0980

Piekarnia Aromat
ul. Sienna 39
00-121 Warszawa
 

tekst i zdjęcia: Przemysław Nieciecki

Zobacz też podobne artykuły

Wszystkie wydania ust
  • nr 29

  • nr 28

  • nr 27

  • nr 26

  • nr 25

  • nr 24

  • nr 23

  • nr 22

  • nr 21

  • nr 20

  • nr 19

  • nr 18

  • nr 17

  • nr 16

  • nr 15

  • nr 14

  • nr 13

  • nr 12

  • nr 11

  • nr 10

  • nr 9

  • nr 8

  • nr 7

  • nr 6

  • nr 5

  • nr 4

  • nr 3

  • nr 2

  • nr 1

Nasze przewodniki po miastach
  • Kraków

  • Lizbona

  • Polskie góry

  • Bangkok

  • Lato

  • Kioto

  • Mediolan

  • Singapur

  • Warszawa

  • Warszawa

  • Berlin