„Nosem” stojącym za tym projektem jest berliński twórca perfum, Geza Schoen, znany ze swojej przełomowej serii Escentric Molecules oraz innych awangardowych zapachów. Muzycy zaangażowanymi w projekt to: Ben Frost, Tim Hecker oraz Steve Goodman (znany także jako Kode9). Stworzyli surowy materiał dźwiękowy, który Schoen zinterpretował tworząc trzy zapachy: Noise, Drone i Bass. Instalacja miała miejsce w jednopokojowej galerii Audio Visual Arts w East Village. W trakcie tygodnia jej trwania, odwiedziły ją setki osób.
Już wówczas pojawiały się pogłoski, że zapachy „Ephemera” będą również dostępne w formie butelkowanych perfum, powstających pod czujnym okiem (i nosem) samego Schoena. Projekt ten doszedł teraz do skutku i został właśnie zaprezentowany w ramach krakowskiego Unsoundu.
Rozszerzona wersja instalacji prezentowana była podczas krakowskiej odsłony festiwalu, w Kamienicy Szołayskich Muzeum Narodowego oraz w trakcie Insomnia Festival w norweskim Tromsø w tamtejszym Center For Contemporary Art. Tymczasem fani muzyki, zapachu i sztuki mogą już kupić „Noise”, „Drone” i „Bass” – osobno lub jako cały zestaw, za pośrednictwem strony internetowej www.ephemera.pl.
Każdy z zapachów to wyjątkowa, olfaktoryczna reinterpretacja kompozycji dźwiękowych: “Bass” jest najbardziej “fizyczny” – otwierają go nuty dymu i skóry,wyczuwalne są również rum i kastoreum. “Noise” zawiera ostre, metaliczne nuty aldehydów, tlenu i czarnego pieprzu, pod- budowane labdanum i szafranem. Tymczasem “Drone” wydaje się być najleżejszym z zapachów – otwierajaą go nuty aldehydowe, powietrzne, ma w sobie zielone zapachy jodły i jałowca, ale również bazę z nutami, między innymi, paczuli i ambry.
Perfumy dostępne są w limitowanej edycji – pojedynczo oraz w zestawach trzech flakoników.
Projekt ręcznie wykonanych opakowań oraz flakonów stworzył stale współpracujący z Unso- undem artysta-grafik Piotr Jakubowicz. Do każdego dołączono kod pozwalający na ściągnięcie cyfrowych wersji utworów Noise, Drone oraz Bass, którymi zainspirowane są zapachy Schoena.
Instalacja, która leży u źródeł projektu Ephemera w nadchodzących miesiącach będzie prezentowana w zależnej od kontekstu formie w galeriach sztuki i na festiwalach. Za oprawę wizualną odpowiadają Marcel Weber (MFO), Optigram i Piotr Jakubowicz. Więcej szczegółów wkrótce.
Kuratorami projektu Ephemera są Małgorzata Płysa oraz Mat Schulz.
Więcej szczegółów, fragmenty utworów Bass, Noise and Drone, video oraz zdjęcia prac Piotra Jakubowicza, Optigrama oraz Marcela Webera (MFO) na stronie projektu – www.ephemera.pl
Zobacz też podobne artykuły
Praga – nasz przewodnik
Praktycznie nietknięta przez II wojnę światową, Praga jest niewątpliwie jedną z najpiękniejszych europejskich stolic. Ale jak to bywa w przypadku takich piękności – jej uroda jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. To proste – wpaść tu na moment, by zanurzyć się w eklektycznej mieszance gotyku i baroku, głęboko zaciągając się historią, zagubić się w wąskich
#Cerkiew otwarta
Już po raz kolejny pod koniec sierpnia w Bieszczadach będzie można zobaczyć instalację artystyczną stworzoną w budynku zabytkowej cerkwi. To projekt Peryferia Kultury, a dla nas dobry pretekst, by na koniec wakacji jeszcze na chwilę wyrwać się w malownicze zakątki Bieszczad. Tym razem trzeba kierować się do malutkiej miejscowości Baligród i szukać zabytkowej cerkiewi z 1829
#Konkret i absolut
Koniec września. Wciąż jeszcze intensywne słońce odbija się od Zatoki Aniołów. Lądujemy w Nicei, by odwiedzić plantację kwiatów Chanel i porozmawiać z nosem tej marki – Olivierem Polge’em. Czarny van wiezie nas na północ od miasta w kierunku Grasse. Czarnoskóry kierowca ma doskonale skrojony garnitur, ciemne okulary oraz nienaganne maniery. Dyskretnie przysłuchuje się naszej rozmowie z
# CHANEL, gabrielle, Grasse, Olivier PolgeWęszenie za starowieczem
O wojnie w nas, o powrocie do krajobrazów dzieciństwa i celebracji natury w całej jej zwierzęcości i zmysłowości opowiada Andrzej Stasiuk. Oraz o tym, że to kobiety ocalą świat. Po 12 latach od książki „Taksim” doczekaliśmy się nowej powieści Andrzeja Stasiuka – „Przewóz”. W tak zwanym międzyczasie ten samotnik z beskidzkiego Wołowca rozwijał inne, bardziej
# Agata Eendo Nowicka, Andrzej Stasiuk, Anna Sańczuk, Przewóz