pure:
- 300 g ugotowanego i obranego bobu
- 3 szalotki
- 1 ząbek czosnku
- 4 łyżki stołowe oliwy
- 100 ml wytrawnego białego wina
- 50 ml wody
- sól i pieprz do smaku
Szalotkę i czosnek drobno siekamy i na średnim ogniu przesmażamy na oliwie bez zarumienienia. Zalewamy wodą i winem, doprowadzamy do wrzenia i wraz z bobem miksujemy na gładkie piure doprawiając solą i pieprzem. Trzymamy w cieple.
- 800 g ugotowanego i obranego ciepłego bobu
- 500 g ugotowanych na miękko, ciepłych młodych ziemniaczków
- 2 kopry włoskie
- 1 owoc granatu
- garstka kaparów przekrojonych na pół
- 6 łyżek stołowych oliwy
- soku z 1/3 cytryny
- sól i pieprz do smaku
Granat przekrajany na pół i wydrążamy nasiona. Koper włoski kroimy w cienkie plastry, obtaczamy w 3 łyżkach oliwy i grillujemy na bardzo rozgrzanej patelni z obu stron do pojawienia się czarnych plamek.
Na dno jedno porcjowej miseczki dajemy 2-3 łyżki ciepłego piure a następnie naprzemiennie układamy ciepłe ziemniaczki, bób, grillowany fenkuł, kapary. Solimy i pieprzymy, skrapiamy oliwą wymieszaną z sokiem z cytryny a całość dekorujemy owocami granatu. Składników powinno wystarczyć nam na zrobienie 5-6 porcji tej sałatki.
Przepis: Mickey Rotten (Michał Gniłka), zdjęcie: Magazyn USTA