Jest ich czterech, w tym dwaj to bracia bliźniacy. GODny – pszenno-żytni na zakwasie żytnim, Luj pierwszy i Luj drugi – 100% żytni bracia na zakwasie. Pierwszy z dodatkiem słonecznika, żurawiny i sezamu a drugi z siemieniem lnianym, dynią i słonecznikiem. Najmłodszy i najbardziej rozpieszczony jest Czesław z pełnoziarnistej mąki orkiszowej, na zakwasie żytnim.
Zakwas bez drożdży przemysłowych wyhodowali Zbroja i Maciej jeszcze kiedy mieszkali w Irlandii. Tam, też w domowym piekarniku wypiekali swoje pierwsze bochny chleba. Potem był powrót do Polski, do Poznania a dokładniej na Wildę. A jeszcze dokładniej do starego domu Fachwerkowego przy ulicy Wierzbięcice. Wcześniej w tym lokalu znajdował się cafe pub Domino, w którym można było obejrzeć mecz piłki nożnej lub przegryźć udko z kurczaka.
Na Luja w Poznaniu się narzeka. Na jego rodowód bo według gwary poznańskiej Luj jest to typ spod ciemnej gwiazdy i wyjątkowy opryszek. Dodatkowo narzeka się na cenę i (ponownie) na brak bułek, bułeczek i bagietek w jego towarzystwie. Mimo to Chleby znikają z półek bardzo szybko i już przed godziną czternastą nie ma ich wcale a mieszkańcy Wildy odnoszą się do niego z coraz większą ufnością.
W planach Macieja i Zbroi jest zagospodarowanie przestrzeni przed lokalem. Mają tam stanąć stoliki i będzie można napić się kawy, poczytać magazyny i zjeść pajdę chleba.
Piekarnia. Pracownia GODny
ul. Wierzbięcice 20 | róg Świętego Czesława | Poznań
https://www.facebook.com/PracowniaGODny?fref=ts
tekst i zdjęcia: Przemysław Nieciecki | Pion
GODny Luj
