Składniki (2 porcje):
- 100g suchego makaronu (lub 200g świeżego)
- 2 małe polskie brzoskwinie
- 6 plastrów szynki parmeńskiej
- 1 kulka sera burrata
- garść listków rukoli
- kilka gałązek bazylii
- kilka gałązek tymianku
- 3 ząbki czosnku
- papryczka chilli
- 60g oliwy
- sól
- Przygotowujemy sobie wszystkie składniki potrzebne do zrobienia makaronu. Czosnek kroimy w plasterki, chilli drobno siekamy (jego ilość dozujemy zgodnie z wytrzymałością). Rukolę myjemy, obrywamy listki z bazylii i obie zieleniny trzymamy w wodzie z lodem, aby nie zwiędły. Brzoskwinie myjemy, pozbywamy się pestki i kroimy w niewielkie kawałki, bądź cienkie plastry. Ser przekrawamy na pół.
- Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W połowie gotowania wlewamy na patelnię oliwę i dodajemy od razu czosnek, chilli, listki oberwane z gałązek tymianku i szczyptę soli. Smażymy, uważając, by ich nie przypalić. Równolegle rozgrzewamy drugą patelnię i układamy plastry szynki, aby stały się chrupiące. Ugotowany makaron odcedzamy i od razu dorzucamy na patelnię z czosnkiem, wszystko ze sobą mieszamy. Ściągamy z ognia, dodajemy odsączoną z nadmiaru wody zieleninę i brzoskwinię. Doprawiamy solą.
- Serwujemy niezwłocznie z serem burrata i czipsami z szynki. Kluski nie lubią czekać. Smacznego!