Składniki (dla 5-6 osób):
ziemniaczki dauphinoise:
- 1.5 kg mącznych ziemniaków
- 1.5 l mleka kokosowego
- 1-2 łyżki stołowe pasty z wasabi
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki soli
Ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy na 5 mm grubości plastry. Gotujemy w mleku kokosowym wraz z solą i dwoma zmiażdżonymi ząbkami czosnku na wpół-twardo tak, aby były lekko miękkie, ale ciągle się nie rozpadały. Wyjmujemy z mleka i lekko studzimy. Foremkę do zapiekania smarujemy ząbkiem czosnku rozciętym na pół. Z plastrów ziemniaków układamy 2-3 warstwy w taki sposób aby bok każdego plastra zachodził na następny do uzyskania czegoś na kształt rozłożonego wachlarza. Mleko kokosowe, w którym gotowały się ziemniaki mieszamy z pastą wasabi i zalewamy nim ziemniaki do momentu pokrycia ostatniej warstwy ale nie powyżej. Pieczemy w nagrzanym do 220 stopni piekarniku do momentu lekkiego zarumienienia się – około 20-30 minut.
sałatka ze szpinaku:
- 1000 g świeżego szpinaku
- 80 g oleju sezamowego
- 80 g jasnego sosu sojowego
- sok z 1 limonki
Umyty szpinak blanszujemy 20-30 sekund w osolonym wrzątku – dokładnie odcedzamy, odciskamy z nadmiaru wody i polewamy resztą składników dokładnie wszystko ze sobą mieszając. Czekamy 10-15 minut aby smaki się dobrze ze sobą „przegryzły”
bakłażany w miso:
- 3 bakłażany
- 200 g pasty miso
- 100 g wody
- 100 g cukru
- 50 g sake
- 100 g oliwy z wytłoczyn oliwek
Mieszamy dokładnie ze sobą miso, wodę, cukier oraz sake. Bakłażany kroimy wzdłuż na pół, nacinamy wewnętrzną stronę krzyżowo nie przecinając skórki, smarujemy oliwą i pieczemy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku 30-40 minut. Podczas ostatnich 10 minut pieczenia smarujemy bakłażany 2- 3 razy pastą miso. Wyjmujemy w pieca i każdą połówkę kroimy ukośnie na 3 części.
Na talerz wykładamy porcję pieczonych ziemniaków, 2-3 kawałki bakłażana i kilka łyżek sałatki.
Przepis: Mickey Rotten, zdjęcie: magazyn USTA