Reżyserka filmu „Córki dancingu” o miłości i naturze oraz naturze miłości opowiada nam zaraz po festiwalu Sundance, na ktorym otrzymała nagrodę za ten obraz. Opowieść o drapieżnych, syrenich małolatach, które przypływają do Warszawy i występują na dancingu w Adrii, zachwyciła Amerykanów. Nic dziwnego, bo jest to najciekawszy polski debiut ostatniego roku, a jego reżyserka została słusznie nagrodzona na festiwalu w Gdyni, a potem uhonorowana Wdechami „za odnowienie wizerunku warszawskich syrenek”. Smoczyńska wprowadza ferment, żongluje gatunkami filmowymi, pokazuje kobiety tak, jak w polskim kinie jeszcze nikt się nie odważył.
Czy wiadomo co jedzą syreny?
Ludzkie serca. Wgryzają się w okolice tętnicy szyjnej, chłepcą krew i dochodzą do ludzkiego serca. Jedna z sióstr interesuje się ludzkimi sercami, żeby je zjeść, a druga, żeby się zakochać.
Zawsze myślałam, że syreny to istoty niewinne. Marynarze się topią, otumanieni ich słynnym śpiewem, ale wynika to z ich gapowatości, a nie z wyrachowania.
Nie. Syreny lubią ludzkie, świeże mięso. Pracując nad filmem zrobiliśmy research, żeby dowiedzieć się jakie są zwyczaje syren. Dość długo się zastanawialiśmy, co i jak jedzą. Mityczne syreny z Homera uwodzą śpiewem marynary, żeby ich potem pożreć. Ale nie ma dokładnego opisu, jak się to odbywa, więc musieliśmy sami „opracować metodę” zjadania serc. Taką, żeby była zgodna z historią, ale też dobrze wyglądała przed kamerą.
To bardziej wampiry niż wodne nimfy.
Teorii jest kilka, a podań i syrenich wizerunków, cała masa. W niektorych przekazach były takimi istotami, które przenosiły dusze na drugą stronę. W starożytnej Grecji były często przedstawiane na pomnikach nagrobnych jako przedowdniczki zmarłych. Wiedziały, że człowiek umrze i znieczulały go śpiewem, pozwalajac mu szybciej, odejść z tego świata. To jest jedna teoria. U Homera – Odyseusz wie, że na wyspie mieszkają fatalne istoty, które marynarzy uwodzą śpiewem. A potem ich pożerają. Wtedy jeszcze syreny – nie były półkobietami, półrybami, ale półptakami. Drapieżnymi kobieto-ptakami.
Krwiożercze potwory…
Wybraliśmy wersję krwiożerczą, było nam bliżej do obrazu syren jako istot fatalnych, funkcjonujących pomiędzy światem ludzkim a zwierzęcym. Potrzebowaliśmy współczesnej syreny, dlatego nie opieraliśmy się na jednym podaniu czy micie, ale stworzyliśmy hybrydę na potrzeby naszego krwawego musicalu. Srebrna, nasza główna bohaterka, po to wychodzi na powierzchnię i zakochuje się w człowieku, żeby mieć nieśmiertelną duszę.
Syrena we wszystkich kulturach jest metaforą kobiety. W sennikach sny o syrenach są interpretowane jako wołanie kobiecej strony duszy śniącego. Dlaczego zależało ci na pokazaniu takiej drapieżenej, krwiożerczej kobiecości?
Taka kobieta wydaje mi się prawdziwa. Obraz syreny został przez Andersena i Disneya zinfantylizowany. Syrenka dostała piękny różowy staniczek, różowe usta i teraz śpiewa piosenki. Ten cukierkowy obrazek stał się ikoną popkultury. Słodką bezbronną istotką, która jak pamiętasz, zakochuje się i traci głos. Milczy z miłości, więc jest bierna. A gdy dostaje sztylet od sióstr, żeby zabić ukochanego przed wschodem słońca, nie robi tego. A nasza syrena jest rozbita między jednym światem a drugim. I chciałam uwypuklić tę jej ciemną stronę, mroczną i zwierzęcą.
dalej czytaj w USTACH drukowanych 🙂
Tekst: Ewa Szabłowska, zdjęcia Zuza Krajewska || LAF
Zobacz też podobne artykuły
Organ i emocje
Be Mine Hearts to małe ceramiczne serduszka pokryte prawdziwym złotem i platyną. Za marką stoi Agnieszka Mazur – projektantka, pomaga jej Kacper Latecki. Mówią: chcieliśmy odejść od wyświechtanego czerwonego czy różowego serca w wersji, którą wszyscy znamy. Kto stoi za projektem Be Mine Hearts? Jest to nasz drobny projekt, który powstał już jakiś czas temu. Serca
#Spróbuj zobaczyć
Kulisy produkcji jogurtu oraz pracy rolnika, historia japońskiego bulionu, kulinarna podróż po Tajwanie, a także o tym, kto stoi za sukcesem szampana oraz jak wygląda życie zawodowych foodies – w menu tegorocznej edycji Kuchnia+ Food Film Fest z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. 21-23 listopada odbędzie się szósta edycja festiwalu. Kuchnia+ Food Film Fest to
# Charleston, Cook It Raw, Dashi: esencja Japonii, kino Kultura, Kuchnia+ Food Film Fest, Kultura Kulinarna, Na tropach generała Tso, Społeczeństwo, stary Browar, UcztaPotrójne życie Irini
Ile wcieleń może mieć jedna osoba? Ile przygód przeżyć? Irini Karayannopoulou, grecka malarka, przekonuje, że im więcej, tym lepiej. Wymyśla sobie życiorysy, jak piratka zawłaszcza przygody i dzieła innych artystów, buntuje się przeciwko komercyjnemu użyciu kobiecego ciała i wizerunku. A przy tym jest jedną z najbardziej entuzjastycznych, pełnych radości osób, jakie znamy. Zapraszamy na spotkanie z greckim gejzerem fantazji
# art, Ateny, Greek moder nart, Irini Karayannopoulou, Monika Brzywczy, painter, sztukaPrzewodnik po Warszawie
Od pierwszego numeru UST, w którym prezentowaliśmy Berlin, i drugiego, gdzie pojawił się Poznań, opublikowaliśmy już 21 przewodników po miastach w Polsce i za granicą. Nie było wśród nich dotychczas Warszawy, choć odpowiedni bedeker jej się należy, a tutejsze miejsca znamy świetnie – ze wszystkimi ich niuansami; nie raz obserwowaliśmy jak powstają, znamy ich zawikłane
#