Kartę Sato otwierają przystawki: wybierać można pomiędzy ogórkiem z moromi, jęczmieniem miso czy grillowanymi ozorami wołowymi z sosem ponzu i rzodkwią.
Specjalność lokalu to ręcznie lepiony i krojony udon, podawany na zimno, bądź na ciepło. Naszą uwagę zwróciła wersja z wieprzowiną miso, wodorostami nori i ziarnami sezamu w sosie ponzu. Do wyboru także udon w bulionie: na przykład rybnym, z sosem sojowym oraz duszoną piersią z kaczki. Za to dla wegetarian – udon ze smażonym tofu i wodorostami wakame.
Dobrą wiadomość mamy dla tych, którym tęskno do Poznania i tamtejszej, kultowej już knajpy Min’s Onigiri: Sato serwuje kanapki onigiri (ryż owinięty w listek nori) z łososiem, śliwką ume i wieprzowiną miso.
Na słodko możemy zjeść panna cottę z matchą. Do picia dostępna jest także tradycyjna sencha, genmaicha, bancha, assam. Warto zwrócić uwagę na napar z prażonego jęczmienia (mugicha, 麦茶) i napój z kombuchy na bazie grzybka japońskiego.
Sato Gotuje to lokal, w którym rozkoszować możemy się smakiem tradycyjnych potraw japońskich, minimalistyczną estetyką i wyjątkową, dalekowschodnią atmosferą.
Lokal otwarty jest od środy do soboty w godzinach 16.00 – 22.00, mieści się przy ulicy Adolfa Pawińskiego 24 w Warszawie.
tekst i zdjęcia: Michał Matejko/ Jaśniej
Ochota na udon
