Składniki:
- 4 duże buraki bez wierzchów i korzonków
- 3 szklanki domowego wywaru z warzyw (korzeniowych, z przypaloną cebulką, kuminem, zielem angielskim i liściem laurowym )
- 1 łyżka soku z cytryny lub octu balsamicznego
- 1/2 dużej cebuli
- sól ziołowa
- opcjonalnie trochę cukru
- opcjonalnie łyżka jogurtu wegańskiego lub mlecznego
Gotuj buraki aż zmiękną. Ostudź, włóż rękawiczki (ja nie wkładam ) i obierz. Pokrój byle jak na kawałki, wrzuć do garnka, dorzuć kawałki surowej cebuli, zalej bulionem z sokiem z cytryny. Zmiksuj blenderem. Dopraw: podawaj na zimno tuż po zblendowaniu, lub na gorąco, ale nie gotuj długo, góra 15 minut. Ja dodałam łodygi buraka liściowego, bo lubię, jak chrupie. Ot i wszystko.
Przepisy przekazałam Wam, drodzy Czytelnicy – i sama włączyłam je w domową codzienność – na podstawie zapisów Margaret Wood, która opiekowała się Georgią O’Keeffe i gotowała według jej wskazań do końca życia artystki: „A Painter’s Kitchen” wyd. 1991 Red Crane Books, Santa Fe.
To be continued!
Tekst i zdjęcie: Anna Królikiewicz
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj link