JEMY, MÓWIMY, CAŁUJEMY
WYDARZENIA

Centrala nas nie ocali. Tylko Teamsy

Dzień dobry, witaj nowy wspaniały świecie! Wstajesz rano, odpalasz kompa i już wiesz, że to nie będzie łatwy dzień. Skrzynka mailowa pęka w szwach, a wszystkie wiadomości mają znacznik „pilne”. Dzieci za chwilę zaczną swoje zdalne lekcje, a ty będziesz sobie przypominać, co wiesz o funkcjach wykładniczych albo ruchu obrotowym ziemi i dlaczego Juliusz Słowacki wybitnym poetą był i wieszczem. Ciekawe co dziś się zawiesi? Dziennik elektroniczny czy pani od matematyki? To jeszcze szybki rzut oka na wiadomości z kraju i ze świata, tak żeby na sto procent zmrozić sobie krew w żyłach, jakby dotychczasowych bodźców było za mało: recesja, kryzys, odroczenie ZUS-u. „Mamo, co na śniadanie?”. No tak śniadanie, najlepiej zdrowe, pożywne i pracochłonne – trochę tęsknisz już za Panem Kanapką… No nic, trudno, ta prezentacja, którą koniecznie musicie wypchnąć dzisiaj, jeszcze chwilę poczeka, ale jeśli się pospieszysz, to ogarniesz śniadanie przed pierwszym callem. Mieszając jaglankę, szybko przeglądasz pliki na telefonie, bo na szczęście Teamsy integrują wszystko ze wszystkim i możesz bezstresowo zmieniać lapka na telefon, gdy masz akurat tylko jedną rękę wolną. Excel jest przecież tak samo przyjemny na każdym urządzeniu, prawda?

 

 

 

Dzieci nakarmione idą do e-szkoły w swoim pokoiku, można więc wreszcie zająć się prawdziwą e-pracą. Zerkasz co tam twój team już wrzucił, kilka nowych plików leży w sharepoincie. Wideokonferencja odpala się bezproblemowo – możecie sobie wesoło pomachać i pokomentować kto w piżamce, a kto w dresie i przez chwilę jest faktycznie jak byście siedzieli normalnie biurko w biurko w waszym przytulnym openspace’ie. Miła chwila.

 

 

 

 

Dobra, zadania rozdzielone i wpięte w Outlooka, który będzie nam uprzejmie przypominał, co jeszcze do zrobienia, to teraz lecimy z asapami. Stresik jest, nie ukrywajmy. Jedyna pociecha, że robota na współdzielonych plikach idzie szybciej, niż gdybyście musieli porównywać i integrować ze sobą pięć różnych wersji prezki – brrr, to byłby dopiero koszmar. Skoro mowa o koszmarze, to dźwięki z pokoju dzieci przywodzą na myśl niezły slasher. Co tu się dzieje? „Mamo, ona mi przeszkadza, a pani wysłała zadania w dziwnym pliku i nie odpowiada na pytania w Librusie, chyba znów coś nie działa”. Uspokójcie się, ja tu mam za chwilę rozmowę z klientem, bardzo ważną – powiadomienie z Teamsów groźnie miga w telefonie. Nie no, oczywiście dzwoni właśnie teraz, trudno, niech mój profesjonalizm ucierpi, odbiorę w tym bałaganie. O, słyszę, że u pana też wesoło. No tak, praca zdalna i dzieciaki, nie ma lekko. Zaraz wszystko wysyłamy, cały team w gotowości, mamy to. Uff, co za ulga, poszło lepiej niż się spodziewałam, można odsapnąć. I ugotować obiad, bo stołówka pracowniczo-szkolna przecież musi działać.

 

 

 

 

Praca zdalna, zwłaszcza w nerwowych czasach, nie jest łatwa. Łączenie obowiązków zawodowych z domowymi, pomaganie dzieciom w lekcjach, bo edukacja też domowa, stresy związane z niepewną sytuacją – czy rząd uchroni nas przed kryzysem, czy centrala nas ocali? Zachować w tym wszystkim równowagę psychiczną i spokój jest łatwiej, gdy nie wkurzają nas drobiazgi. Sprawnie działająca technologia, wygoda płynąca z rozwiązań, które pozwalają pracować nawet w najdziwniejszych warunkach i okolicznościach. Pewność, że wszystko jest dostępne na kliknięcie z komputera czy telefonu. Niby niewiele, ale naprawdę pomaga. I jest światełko w tunelu: szkoła też przeszła na Teamsy. Jesteśmy ocaleni!

 

 

Tekst: Katarzyna Nowakowska, zdjęcia: Filip Blank

materiał promocyjny we wspólpracy z Microsoft

Zobacz też podobne artykuły

Wszystkie wydania ust
  • nr 29

  • nr 28

  • nr 27

  • nr 26

  • nr 25

  • nr 24

  • nr 23

  • nr 22

  • nr 21

  • nr 20

  • nr 19

  • nr 18

  • nr 17

  • nr 16

  • nr 15

  • nr 14

  • nr 13

  • nr 12

  • nr 11

  • nr 10

  • nr 9

  • nr 8

  • nr 7

  • nr 6

  • nr 5

  • nr 4

  • nr 3

  • nr 2

  • nr 1

Nasze przewodniki po miastach
  • Kraków

  • Lizbona

  • Polskie góry

  • Bangkok

  • Lato

  • Kioto

  • Mediolan

  • Singapur

  • Warszawa

  • Warszawa

  • Berlin