W poszukiwaniu dobrej kawy potrafimy pojechać na drugi koniec miasta. Zdarza nam się pedałować w upale przez 30 minut lub utknąć w korkach, aby tylko trafić do ulubionego lokalu, gdzie ziarna speciality mielone, parzone i podawane są z odpowiednią dbałością, a wnętrze, naczynia, obsługa zostały dobrane z namysłem i świadomością.
Teraz do tych kierunków dochodzi Wola, a dokładnie Typika na Kolejowej 47. Zlokalizowana w nowoczesnym osiedlu 19. dzielnicy, z wielkimi oknami wychodzącymi na kojąco zielony placyk i imponującym widokiem na warszawskie drapacze chmur.
Wchodzimy do środka. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy jest wielkość kawiarni. Wysoka na 4,5 metra, z centralnie umieszczonym barem za którym widzimy ładną minimalistyczną, drewnianą mozaikę ułożoną z prawie 700 kostek (nie nie liczyliśmy, zapytaliśmy ;).
Z głównej sali na antresolę wiodą schody, na których ułożono popielato-zielone, kwadratowe kafelki. Na górze klimat bardziej kameralny – tylko kilka stolików. W Typice znajdziecie również: wspólny stół, w zagłębieniu którego umieszczono roślinę figowca, ławeczkę przy której możecie pracować oraz stoliki na zewnątrz. Prawidłowo przeprowadzona operacja dywersyfikacji przestrzeni.
Skupmy się jednak na tym po co przyszliśmy – na najlepszym espresso. Wiemy, że w mieście pełnym kawiarni speciality, ciężko stwierdzić, gdzie dostaniemy najlepszego shota, jednak my zaryzykujemy stwierdzenie, że właśnie tu! To w Typice powstało na bazie indonezyjskich ziaren Frinsa Estate. Od Kuby Świątka, baristy i współwłaściciela lokalu, dowiedzieliśmy się, że ziarna w młynkach będą zmieniane co kilka tygodni. Warto więc wracać i smakować kolejne rodzaje. Niezależnie, jaką kawę zamówimy będzie ona zawsze przygotowana na bazie ziaren wypalonych przez Rusty Nails z Brna. Typika jest pierwszą kawiarnią w Polsce, która przygotowuje napoje wyłącznie z kawy z tej palarni.
Poza kawą w menu znajdziecie śniadania, lemoniady i (już wkrótce) naturalne wina. Spróbowaliśmy wszystkiego i naszym faworytem został tost z kimchi i cheddarem oraz kanapka z owocami. Spróbujcie też koniecznie lemoniady z bazylią i zielonym pieprzem, bo to przyjemne odświeżenie w upalny dzień. Polecamy wycieczkę do o19. Dzielnicy. Choć styl i architektura nie do końca odpowiada naszym gustom, to doskonałe espressso, dbałość podania kaw i pyszne menu, sprawiają, że Typika ląduje na mapie naszych ulubionych kawowych miejscówek.
Typika
ul. Kolejowa 47, Warszawa
W tygodniu 8:00- 19:00
w weekendy 10:00-19:00
zdjęcia Mar Kowalczuk
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj link