Bohaterka kampanii spędza czas w domu, szykując się do wyjścia do swojej ulubionej kawiarni. “Temat i tytuł kolekcji pojawiły się w momencie, gdy z fotografką zdecydowałyśmy, że nie chcemy tworzyć kolejnych zdjęć osadzonych wyłącznie w domu i snuć historii o lockdownie. Byłyśmy i wciąż jesteśmy, spragnione powrotu do rzeczywistości i właśnie tę tęsknotę wyraziłyśmy w tej kolekcji” opowiada Aleksandra Hanuszewicz, założycielka i projektantka Nalu Bodywear.
Jak przyznaje, stworzenie kolekcji “Are you ready to go?” stanowiło dla niej spore wyzwanie. “Dużo zastanawiałam się nad potrzebami kobiet, które przeżyły już blisko rok lockdownu. Wiedziałam, że ubrania biurowe nie wchodzą w grę, a dresy się po prostu znudziły. Dlatego postanowiłam stworzyć ubrania, które będą nadawały się zarówno do noszenia po domu, jak i na wyjście”.
Nalu Bodywear od zawsze lawiruje swoimi projektami na granicy dziewczęcości i dojrzałej kobiecości. W obecnej kolekcji projektantka sięga po elementy młodzieżowej stylistyki lat 90.,łącząc je z nutą vintage i francuskim szykiem. Efektem tego są świeże, soczyste ubrania, w których seksualność przejawia się w nienachalny, sensualny sposób.
W najnowszej kapsułowej kolekcji klientki znajdą kopertowe sukienki inspirowane francuską elegancją, spódniczkę mini z rozcięciem na udzie i dzianinowe bluzki na guziki rodem z lat 90tych. Oprócz tego pojawi się kultowy dla marki element damskiej garderoby, czyli, kimono Tara, tym razem w wersji żakardowej. Miłośnikom vintage’owych basiców Nalu Bodywear oferuje t-shirt o podwiniętych rękawkach i grubej szyjce z wyhaftowanym czerwonym logo w dwóch wariantach: białym i czarnym. Całość uzupełnia zestaw legginsów z prążkowanej dzianiny wraz z bluzką na cienkich ramiączkach, który znajdzie on swoje zastosowanie w domu, na zajęciach jogi i podczas weekendowych wyjazdów.
Foto: Sandra Gałka
Model: Arina Ispolatova, Maria Tomaszewska
Make up: Agnieszka Krzewińska
Stylist and Art Direction: Aleksandra Hanuszewicz
DNA
Marka Nalu Bodywear została założona w 2017 roku przez Aleksandrę Hanuszewicz. Oferuje tylko naturalne tkaniny, takie jak bawełna, wiskoza, len i wełna. Marka ma na względzie środowisko, dlatego planując kolekcję, nie tworzy nadprodukcji, a zamiast tego systematycznie doszywa modele, na które jest w danym momencie zainteresowanie.
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj link