Kolekcja, uszyta w całości w Europie, w tym w większości w Polsce. Artystka uczestniczyła na każdym etapie jej tworzenia, z wyborem konkretnych tkanin włącznie. „Najpierw określiliśmy ogólny zarys, następnie stworzyłam moodboardy z moimi fascynacjami: od odniesień folkowych przez marokańskie dywany po luźne skojarzenia związane z podróżami, moim dorastaniem i wcieleniami artystycznymi, z którymi mogliby kojarzyć mnie odbiorcy”, opowiada artystka. Pierwszym efektem były stroje sceniczne, które pojawiły się w teledyskach zwiastujących nowy album Brodki, „Brut”.
Zapożyczony z męskiej szafy garnitur, znany z klipu do „Game Change”, to zabawa konwencją i odrzucenie stereotypów dotyczących płci. Ale i dowód, że można w nim wyglądać kobieco, bez względu jak groteskowo „męski” przybierze fason. Do kolekcji trafił w niezmienionej formie. Szary trencz z wideo do „Hey Man” przeszedł z kolei modyfikację, poprzez złagodzenie linii ramion i dodanie mu asymetrii. Za inspirację, tak płyty, jak i kolekcji, posłużył brutalizm – typ architektury triumfujący w Polsce w latach 60. i 70, bezceremonialnie dominujący nad otoczeniem. W kolekcji przejawia się śmiałymi krojami, ale i detalami dzianin, choćby w swetrze we wzór odzwierciedlający rytm okien posępnych
gmachów.
Graficzny wyróżnik a zarazem flagowy nadruk tej kolekcji to z kolei bezpośrednia inspiracja motywem fali obecnym w nowym albumie i wizerunku artystki. W bogatej palecie kolorów zgaszonym pomarańczom i żółcieniom towarzyszą pastelowe róże i fiolety; brązy i bordo projektanci skontrastowali z kolei z wyrazistym niebieskim. Czarna sekwencja kolekcji zaś to „kapsuła w kapsule”, jak przyznaje sama artystka: ukłon w stronę jej ulubionych japońskich twórców a towarzyszą jej elementy inspirowane kimonami.
Modele kolekcji można nosić warstwowo, są też wielofunkcyjne. Płaszcz po odpięciu rękawów staje się kamizelką, regulowane, spinane paskiem nogawki w spodniach mogą uczynić je wąskimi bądź szerokimi, marynarka z geometrycznymi nacięciami przyjmuje zaś formę tak bluzki, jak okrycia wierzchniego. Dzięki temu ta kolekcja jest wielowymiarowa także w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Kolekcja zyskała odrębny, spójny branding. To stworzone wyłącznie dla niej żakardowe podszewki, specjalne guziki, nietypowe metki i przywieszki – wszystko z falistym motywem przewodnim.
Najnowszej odsłonie Reserved towarzyszy sesja zdjęciowa autorstwa Bartka Wieczorka. Za scenerię posłużył gmach Espai Verd w Walencji. Betonowy obiekt z wyzierającą zeń bujną roślinnością dopełnia awangardowy charakter tej wyjątkowej propozycji Reserved na obecny sezon.
Niezwykła sesja zdjęciowa i uzupełniający ją trzydziestosekundowy film powstały w brutalistycznej scenerii Walencji. – Spośród wielu obiektów zaproponowanych w różnych miejscach Europy wybraliśmy właśnie ten. Wybór okazał się prosty, bo budynek wyróżniał się bardzo mocno spośród reszty propozycji – mówi autor zdjęć i filmu, Bartek Wieczorek.
Wbrew pozorom, budynek ze zdjęć jest zamieszkały, natomiast dzięki kreatywności fotografa
i całego zespołu produkcyjnego udało się stworzyć wrażenie całkiem innego, jakby opuszczonego świata.
– Jednogłośnie z całą ekipa z Reserved stwierdziliśmy, że to jest niesamowite miejsce: budynek, który wygląda, jakby ktoś go złożył z dziesięciu budynków w przestrzenne puzzle. Mocno kombinowaliśmy, jak ukazać w obrazie tylko jego najmocniejsze strony: fontannę, betony, bryłę, a ominąć np. część mieszkalną. To jest normalny blok, w którym mieszkają ludzie, na balkonach stoją doniczki, suszy się pranie, jest basen na dachu, itd. Na zdjęciach wygląda jak opuszczony – tak chcieliśmy go potraktować.
Fotograf zaznacza, jak ważną rolę odgrywa stylistka Ewelina Gralak przy tworzeniu wideo. Historię buduje się bowiem jednocześnie wokół kolekcji i wokół lokalizacji; ważne, żeby jedno zgrywało się z drugim. Tu najważniejsza była Brodka i cała komunikacja wokół jej albumu. Artystka sama zebrała sporo inspiracji, które w sporej części pokrywały się z inspiracjami w komunikacji przy jej obecnej płycie. Stąd swego rodzaju surowość projektów, podejście architektoniczne, przebudowywanie sylwetki. Wszystko jednak w odpowiednich ryzach, bo kostiumy sceniczne poddają się tu kompromisowi codziennego życia. Trzeba było znaleźć miejsce na praktyczne rozwiązania, nie rezygnując jednocześnie z artyzmu i niesztampowości projektów. Nieregularne linie, takie jak falowane zewnętrzne szwy czy łączenia kolorów na dzianinie, w tym opartowskie motywy, zostały dodatkowo podkreślone krzywizną luster ustawionych na terenie Espai Verd, czyli Zielonej Przestrzeni – bo tak nazywa się projekt architektoniczny autorstwa Antonia Cortesa Ferrandy, ukończony w 1986 roku.
Limitowana kolekcja BRODKA X RESERVED dostępna będzie w wybranych salonach Reserved oraz na www.reserved.com od 28 września.
https://www.reserved.com/pl/pl/woman/inspired/brodka-collection
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj link