Jak możemy pozwalać, by w lesie błądzili, koczowali i zamarzali ludzie? Nie sposób przejść obojętnie i wielu z nas nie przeszło. Jeśli nie możemy sami tam dojechać, wspieramy tych, którzy tam działają. Takich ludzi i organizacji jest sporo. Osób, które nie dały sobie wmówić, że człowiek innej nacji w naszym kraju jest śmiertelnym zagrożeniem. Działacze, czasem zrzeszeni, a czasem po prostu mieszkający blisko granicy, są prawdziwymi bohaterami. I pokazują, że zmiana zaczyna się od naszego gestu, współczucia, empatii. Czasem bardzo oddolnie. Dlatego w tym numerze postanowiliśmy przedstawić kilkanaście małych, młodych organizacji, które działają na różnych polach, ale przeważnie tam, gdzie ktoś jest dyskryminowany, pozbawiany praw. Można poczytać, można się włączyć w ich działania. Z ich wizji, odwagi i serca płynie dużo siły. Dla nas są jak świetliki, które rozbłyskują w mrokach, dając na dzieję. Tu zaczyna się rewolucja – spontanicznie, bez polityków, bez wielkich funduszy. O zmianie, którą przeprowadza się w samym sobie, rozmawiamy z Martą Ziółek, wybitną polską choreografką i performerką, której spektakl „Larva” mocno nas poruszył. To wytańczona rewolucja i mocna wskazówka dla wszystkich, jak zaczynać proces przemiany. Czasem jednak jesteśmy
już po prostu zmęczeni i mamy ochotę zapomnieć o tej zgrzytającej rzeczywistości, zaszyć się w naszej prywatnej małej oazie, do której zaprosimy przyjaciół. Tak zrobiła Anda Rottenberg. Efekt jej zabawy w „podaj przepis”, którą rozpoczęła na początku pandemii – by nie stracić nadziei, dalej budować więzi, no i aby pozbawieni dochodów młodzi artyści nie umarli z głodu – ukazał się właśnie w postaci książki. Rozmowę z nią znajdziecie w tym numerze UST. A mistrzem kreowania mikroświata idealnego jest dla mnie Wojtek van Portek, który w swoim londyńskim mieszkaniu stworzył piękny klub kolacyjny. Od niego przechwyćcie kilka świątecznych przepisów. „In Light I Trust”, neon artystki Anny Królikiewicz (na sąsiedniej stronie) niech będzie dla nas wszystkich w tym roku gwiazdą betlejemską. Potrzebujemy światła! Światła i nadziei nam wszystkim życzę w tych niełatwych i nieoczywistych czasach.
Redaktor naczelna
MONIKA BRZYWCZY
ŚWIATŁO