05 grudnia 201911 grudnia 2019 LUDZIE, WYDARZENIAOpłatki Monika Brzywczy Przedmioty mają swój system znaków i wypracowaną składnię, nuda też. Bezmyślne znaki nałożone na to, co konkretne i rozpoznawalne rozbudowują zależności. Relacja między tymi elementami jest równie tajemnicza, jak między spotkaniem w jednym miejscu tego, co widzialne z tym, co dopiero dostanie swoją widzialność. Bezcelowe skrobanie długopisem po kartce papieru może nie być niczym więcej niż tylko błądzeniem po rozumowym pustkowiu. Jednak z każdą kreską, zawijasem, ornamentem narasta pewność żarliwości i oddania sprawie. Może się też zdarzyć, że zaangażowanie oscyluje gdzieś między ciemiężeniem a pojednaniem, dając początek powierzchniowym sensom. Od ponad roku Paweł Bownik rysuje długopisem po opłatkach i teraz efekty jego pracy będzie można zobaczyć w Clay.Warsaw.