08 lutego 202308 lutego 2023 MIEJSCAWarszawski wynalazek ustamagazyn_admin Bary mleczne nie są wytworem PRL. Powstały jeszcze w czasach caratu. I od początku nie były tylko jadłodajniami. Pisarze, dziennikarze, artyści, filozofowie chodzili tam, żeby zaspokoić głód intelektualny. Odświeżone mleczarnie przeżywają renesans. Wizerunek baru mlecznego w zbiorowej wyobraźni Polaków ukształtowało kino. Któż nie pamięta słynnej sceny z „Misia”? W sportretowanej przez Stanisława Bareję obskurnej jadłodajni opryskliwe kelnerki serwują kartoflane puree z dżemem, które klienci pokornie konsumują przy pomocy łyżek na łańcuchach z blaszanych misek, przykręconych do stołów.