31 grudnia 2014 LUDZIE, MIEJSCAArigato Noma! Monika Brzywczy Na zakończenie mojego stażu miałam przyjemność by w końcu zasiąść jako gość przy jednym ze stolików Nomy i spróbować menu składającego się z 25 pozycji. Kulka z czarnej porzeczki nadziewana jogurtem z kombucha i pyłkiem kwiatowym, kanapki z suszonych liści kapusty z pastą z rukwii wodnej i solirodu z garum z kałamarnicy czy dynia z kawiorem z białego jesiotra, orzechami bukowymi, listownicami w emulsji z koji i masła. Wszystko było doskonale!
14 grudnia 201412 lipca 2019 LUDZIE, MIEJSCANoma: Już prawie koniec! Monika Brzywczy Zostały trzy dni. Więc już dziś mogę powiedzieć: ZROBIŁAM TO! Odbyłam trzy i pół miesięczny staż w najlepszej restauracji na świecie! To był najlepszy czas w moim kulinarnym życiu i muszę powiedzieć z czystym sumieniem, że nigdy nie pracowałam tak ciężko i tak dobrze.
10 grudnia 201417 lipca 2019 WYDARZENIAUSTA 4 już są! Monika Brzywczy Pachnący świętami i zimą czwarty numer Magazynu Usta właśnie trafia do sprzedaży.
25 listopada 2014 LUDZIE, MIEJSCANOMA i dziewczyny Monika Brzywczy Zwykło się mawiać, że kuchnia to męski temat i że najlepsi szefowie to faceci. Każda z obecnych w Nomie dziewczyn po prostu wymiata i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Niby jesteśmy słabsze, ale tak naprawdę okazujemy się niezłymi twardzielkami.
23 listopada 2014 LUDZIE, MIEJSCANOMA: Od piwnicy po dach Monika Brzywczy Nie tak dawno temu miałam przyjemność oprowadzać znajomych po Nomowych włościach. Pomyślałam, że skoro tak dobrze mi poszło, zrobię również wirtualne oprowadzanie dla was.
12 listopada 201412 lipca 2019 LUDZIE, MIEJSCANOMA: Przetrwają najsilniejsi Monika Brzywczy Tydzień zaczyna się we wtorek o 6.30 rano, a kończy w sobotę o 2 w nocy. My, stażyści, pracujemy maks 12 godzin, ale szefowie sekcji pracują po 16 lub więcej. To miejsce tak cię nakręca, że nie masz ochoty stąd wychodzić.
30 października 2014 LUDZIE, MIEJSCANOMA: Wreszcie prawdziwa kuchnia! Monika Brzywczy Teraz pełna mobilizacja i skupienie, oczy i uszy otwarte, i zero, ale to absolutnie ZERO, pomyłek. W przeciwnym razie opcje są dwie – albo wylatujesz na górę, albo wylatujesz z sekcji i wracasz na produkcję.
20 września 201412 lipca 2019 LUDZIENOMA: Ferment w głowie i polskie kompleksy Monika Brzywczy Powoli oswajam się z myślą, że robię staż w Nomie. Trochę to trwało, bo – wbrew pozorom – jestem nieśmiała i nie do końca pewna swoich umiejętności. Chyba bierze się to z tych naszych typowo polskich kompleksów, że za blado wypadamy na tle innych państw.
17 września 2014 LUDZIE, MIEJSCAZiemniaki i magia Monika Brzywczy Dzień przed pójściem do Nomy nie spałam dobrze. Po pierwsze umierałam ze stresu i wyobrażałam sobie, że nie dam rady. Po drugie była pełnia księżyca, która w tym miesiącu wyjątkowo mi nie sprzyjała. Tak więc leżałam w łóżku, przewracając się z boku na bok i gapiąc w ciemność.
10 września 201412 lipca 2019 LUDZIENOMA: Kopenhago!!! Nadchodzę! Monika Brzywczy Nasza współpracowniczka, Maria Przybyszewska, właśnie rozpoczyna staż w kopenhaskiej Nomie. Jesteśmy z tego niezwykle dumni i co tydzień będziemy prezentować jej relacje z najbardziej renomowanej restauracji świata. Dziś odcinek pierwszy czyli o tym, w jaki sposób Rene Redzepi zaprosił Marię do swojej kuchni.