Menu zostałe oparte na trzech filarach – są to ryby i owoce morza, kurczak oraz wieprzowina. Znajdziemy w nim między innymi chrupiący, pokrojony w duże kostki boczek podawany z kompresowanym arbuzem, stek ze schabu w glazurze serwowany z gryczanym sufletem i karmelizowaną marchewką, pierogi gyoza z kurczakiem ułożone na bulionie z palonych kurzych nóżek. Wśród dużych dań do dzielenia się znajdziemy szpikowanego masłem kurczaka zagrodowego z rożna, talerz owoców morza czy wieprzowinę w kilku odsłonach. Ucztę warto zakończyć deserem, np. sernikiem z musami owocowymi i migadałami czy tartą z prażonymi jabłkami, kardamonem i chipsami z białej czekolady. Można wybrać także deser dla dwojga.
Jedzenie w Dancing Anchor jest przede wszystkim uczciwe. Dlatego, oprócz możliwości sledzenia kucharzy na każdym etapie przygotowania potraw, goście mogą liczyć na gwarancję jakości dzięki produktom pozyskiwanym od zaufanych dostawców. Szefowie kuchni szukali partnerów, którzy wyznają podobne wartości. Drób jest zagrodowy, a wieprzowina kupowana w sprawdzonych hodowlach.
Za sterami kuchni stoi zdolny, młody, ambitny szef kuchni Marcin Małecki. Jego prawą ręką jest Marek Rogalski, znany fanom telewizyjnych programów kulinarnych. Skomponowana przez nich karta umożliwia swobodne dzielenie się potrawami. Stąd nie ma w niej podziału na przystawki i dania główne. Porcje otwierające kartę są mniejsze i można zamawiać je samodzielnie lub dowolnie zestawiać ze sobą i degustować wspólnie z przyjaciółmi.
Dancing Anchor to także unikalne wnętrza zaprojektowane przez londyńskie studio DeSallesFlint. Projektanci inspirowali się industrialnym charakterem miasta, który mieli okazję poznać odkrywając sekrety gdańskiej stoczni. Całość dopełnia starannie wyselekcjonowana kolekcja sztuki, składająca się z lokalnych i zagranicznych artystów. Znajdziemy w niej wyjątkowe obrazy Łukasza Patelczyka, grafiki Aleksandry Prusinowskiej a także minimalistyczne fotografie Sary Morris.
Oferta restauracji staje się kompletna, gdy zapoznamy się z kartą win i koktajli. Te drugie zostały stworzone we współpracy z założycielami znanego stołecznym bywalcom koktajl baru Kita Koguta. Wszystkie ich skłdniki są tworzone przez bartenderów Tańczącej Kotwicy. Ten z zieloną herbatą i świeżym ogórkiem, Cachacą i Martini, miodem i limonką nosi nazwe Spa, Soyo to Frangelico z sherry i redukcją sosu sojowego, a gin z syropem lawendowym i białkiem to Amore Psycho. Każdy znajdzie tu coś dla siebie!
Dancing Anchor, hotel Puto, Gdańsk, ul. Stągiewna
https://www.facebook.com/dancinganchor/
Restauracja jest czynna od godziny 12.00 do 23.00.
zdjęcia: Krzysztof Kozanowski/magazyn USTA
Zobacz też podobne artykuły
Przewodnik po Warszawie
Od pierwszego numeru UST, w którym prezentowaliśmy Berlin, i drugiego, gdzie pojawił się Poznań, opublikowaliśmy już 21 przewodników po miastach w Polsce i za granicą. Nie było wśród nich dotychczas Warszawy, choć odpowiedni bedeker jej się należy, a tutejsze miejsca znamy świetnie – ze wszystkimi ich niuansami; nie raz obserwowaliśmy jak powstają, znamy ich zawikłane
#Oko na Puro
Od ponad dwóch lat USTA współpracują z siecią hoteli PURO. Wspólnie przygotowaliśmy cykl imprez „Oko na…”, które odbyly się już we Wrocławiu, Poznaniu i Trojmieście. A także piękny designerski planer. PURO rozwija się prężnie, w tym roku szykuje otwarcie nowego hotelu na krakowskim Kazimierzu oraz kolejne wydarzenia, najbliższe już na wiosnę w Poznaniu. Rozbudowany hotel PURO
# apartament, best hotel in Poland, Dancing Anchor, DeSallesFlint, hotel, hotel Puro, INK Above, Oko na..., PRISMA SPAW mieście smoka. Przewodnik po Krakowie 2020
Dawno nie zaglądaliśmy do Krakowa – wybieramy się więc na południe, by sprawdzić czy krakusi nadal bawią się na imprezach w piwnicach kamienic, chodzą ze znajomymi na pole, a towarzyskie serce miasta bije na Kazimierzu. U schyłku letniego sezonu meldujemy się w mieście smoka, by sprawdzić, dokąd zaprowadzą nas lokalsi, by dobrze zjeść i wypić
#Poznaj Poznań
Już po raz drugi zapraszamy na Oko na Poznań – imprezę organizowaną wspólnie z hotelem PURO. Razem będziemy patrzeć, odkrywać, smakować to, co dziś najciekawszego w tym mieście. Ludzie, miejsca, projekty – to oni decydują̨, że pobyt we Wrocławiu, Poznaniu, Krakowie czy Gdańsku może mieć swój niepowtarzalny klimat. Bo przecież odwiedzając miasta poznajemy je przez artystów,
# Kwiaty Miut, oko na poznan, Poznań, Puro, Puro Hotels