12 sierpnia 202213 sierpnia 2022 LUDZIESEKRETNE SŁOWO NATALII LL Monika Brzywczy Seks? Sztuka? Sen? Legenda wrocławskiego cool generation zdradza nam swoją receptę na długowieczność. I opowiada o tym, jak powstawały jej słynne prace z cyklu "Sztuka konsumpcyjna".
01 listopada 202101 listopada 2021 LUDZIEKlopsiki mamusi Monika Brzywczy Leniwe z solą to smak, który Rutu Modan ma zakodowany w genach. Ale żeby się o tym dowiedzieć, musiała przyjechać do Polski. Izraelska rysowniczka komiksów opowiada, dlaczego jednak zdecydowała się poznać ojczyznę swoich przodków.
07 czerwca 202108 czerwca 2021 PRZEPISYJeść jak Georgia O’Keefee: zielone na krótko Monika Brzywczy Dziś zdradzamy sposób Georgii O’Keefee na przyrządzanie zielonych roślin. To może być botwina, jarmuż, szpinak, liście z pęczka rzodkwi, rzepa lub kalarepka. Artystka już w latach 50. XX wieku stosowała modną dziś metodę assiette: jedzenia warzyw od nosa do ogona, nie wyrzucania niczego, braku resztek. To mądra zasada, którą warto poznać i wdrożyć.
25 maja 202108 czerwca 2021 PRZEPISYSzparagi japońskie Monika Brzywczy Na zakończenie szparagowego miesiąca Mickey Rotten proponuje szybką podróż do kraju kwitnącej wiśni. Delikatny japoński wywar w stylu dashi świetnie kontrastuje z chrupiącym tofu, blanszowanymi szparagami w słono słodkim sezamowym sosie gomae. No cóż taki dzień, że chcielibyśmy dziś być na drugim końcu świata...
25 maja 202025 maja 2020 PRZEPISYKonfitura z kwiatów bzu i truskawek Monika Brzywczy Połączenie tych dwóch sezonowych składników, ich smaków i zapachów to po prostu bajka. Słodkie, dorodne truskawki i drobne kwiatki czarnego bzu o niesamowitym zapachu. Ach! Taki słoiczek konfitur może być wspaniałym prezentem na Dzień Matki. A bardziej ambitni potomkowie zaserwują go od razu z pełną opcją śniadaniową, na przykład puszystym omletem. Smacznego!
04 maja 202004 maja 2020 WYDARZENIARodzina z konfliktu Monika Brzywczy W powietrzu unosi się zapach orientalnych przypraw. To malutka Kuchnia Konfliktu w Warszawie. Tu gotują Malika, Lisa, Zura, Mohamed, Suheila. Każdy z nich pochodzi z innego miejsca na świecie i w zależności od tego, kto akurat stoi za sterami, spróbujecie wegańskich lub wegetariańskich mutabalu, pilawu, tabbouleh czy hummusu. Dzisiaj jest dzień Sułtana, który przyrządza kuchnię afgańsko – palestyńską.
20 kwietnia 202020 kwietnia 2020 LUDZIE, WYDARZENIAUSTANNA: Kamil Kotarba Monika Brzywczy Rozpoczynamy nasz nowy cykl. Będziemy w nim prezentować zaprzyjaźnionych z USTAMI twórców i to, w jaki sposób radzą sobie z rzeczywistością kwarantanny. A przy okazji chcemy przybliżyć Wam odrobinę to, co w tej chwili robią, ich prace, akcje, plany. Teraz jest czas, by popatrzeć i posłuchać, by zatrzymać się i zapoznać lub przyjrzeć się z większą uwagą. Mamy nadzieję, że ich głos, sposób patrzenia, przeżywania oraz prace staną sie nie tylko miłym przerywnikiem kwarantannowej codzienności, ale też inspiracją i motywacją do waszych własnych kreatywnych aktywności. Powodzenia! W pierwszym odcinku poznajcie Kamila Kotarbę, autora okładki zimowych UST, fotografa, artystę wizualnego i dyrektora artystycznego. Magistra warszawskiej ASP, który w swoich pracach sprawnie manewruje pomiędzy sztuką, modą i działaniami komercyjnymi. Uzależniony od robienia zdjęć. Ale kocha też spać i jeść. Mieszka i pracuje w Warszawie. USTOM opowiedział o swojej kwarantannie.
03 kwietnia 202005 czerwca 2020 WYDARZENIAUSTA 25 – MOC Monika Brzywczy Temat numeru zaplanowaliśmy na piękną i zdrową polską wiosnę. Na czas, w którym wszystko się odradza, ale my – często zmęczeni długą zimą, brakiem słońca i optymizmu – potrzebujemy nowych pokładów energii. Tymczasem na ostatniej prostej ku wysyłce tego numeru do drukarni dopadła nas „korona-pandemia”, która wykoleiła znany porządek rzeczywistości. Świat się zatrzymał, my również wstrzymujemy oddech, obserwując z niepokojem to, co się dzieje wokół nas. Miesza się wiele sprzecznych uczuć. Od paniki, troski o zdrowie naszych rodzin i bliskich – po przyszłość naszych biznesów, gospodarki, edukacji. Ale z drugiej strony wirus zdziałał to, co wydawało się niewykonalne. Włożył palce w szprychy rozpędzonej konsumpcji.
01 kwietnia 202001 kwietnia 2020 PRZEPISYPod słońcem Meksyku Monika Brzywczy Na tęsknotę za egzotyką, za plażą, beztroską polecamy podroże palcem po mapie, lektury o kulinarnych smakach z innych rejonów świata oraz domowe odtwarzanie ulubionych potraw i napojów. My w trakcie ostatniej podroży do Meksyku na nowo zakochaliśmy się w prostej margaricie. Wciąż mamy w ustach ten smak słono-limonkowy. Pita na bajkowej plaży mocno schłodzona w pięknym Zipolite. Robimy sobie drinka i uciekamy do tamtych chwil.... Plantacje błękitnej agawy, z której powstaje Sierra Tequila, rozpościerają się wokół Guadalajary, stolicy meksykańskiej prowincji Jalisco, na wysokości 1500-2000 metrów n.p.m. Nazwę „tequila” mogą nosić zgodnie z prawem wyłącznie te destylaty, które pochodzą z tego rejonu. Dwa lata po zasadzeniu błękitne agawy nadal są małe, potrzebują jeszcze wielu lat, by stać się pełnowartościowym surowcem do produkcji tequili. Dojrzewają więc powoli w słońcu Meksyku. Co jakiś czas obcina się im liście, by bardziej nasłonecznić owoc w kształcie ananasa, zwany zresztą piña – to z niego produkuje się alkohol.
31 marca 202031 marca 2020 WYDARZENIACentrala nas nie ocali. Tylko Teamsy Monika Brzywczy Praca zdalna to święty Graal XXI wieku, nasze zbudowane z pobożnych życzeń i scen filmowych marzenie o futurystycznym raju. No przecież możemy wszyscy pracować na odległość, bo nowoczesna technologia nam to umożliwia. A co jest lepszego i bardziej efektywnego, niż wykonywanie choćby najbardziej skomplikowanych służbowych obowiązków w miłej sercu przestrzeni własnego domu? W wygodnym, casualowym ubraniu – z gracją łączyć można role domowe i służbowe, mając przy tym jasne i pogodne myśli. Ostatnio jednak zderzyliśmy się z ciężarówką z napisem „COVID-19”, która wielu z nas wyrzuciła na pozycję pracy domowej. Ta zaś okazała się bliższa jednemu z przedsionków piekła, w którym ASAP, fuck-up i pilny call konkurują zarówno z wrzaskami dobiegającymi z pokoju dzieci, przypalającą się zupą, jak i nerwowym odświeżaniem appki newsowej, bo dzięki pandemii nagle wszyscy staliśmy się news junkie, nakręcamy się złymi wiadomościami, a potem kłócimy się do upadłego na Facebookach i Twitterach. I jedyne, co w tym wszystkim faktycznie dobrze działa, to technologia. Może powinniśmy nauczyć się czerpać z niej jak najwięcej sił i pociechy.