Jeśli chcecie wprowadzić zmiany już dziś oto garść rozwiązań:
- Zamiast Google zainstalujcie przeglądarkę Ecosia (www.ecosia.org). Serwery zasilane są energią odnawialną, a każde wyszukiwanie eliminuje 1 kg CO2 z atmosfery.
- W przeglądarce zainstalujcie rozszerzenie Carbon Analyzer. Dowiecie się, ile energii zużywają najczęściej odwiedzane przez was strony.
- Do kontaktu z bliskimi wybierzcie aplikację Signal, która szyfruje treści, więc zachowane jest bezpieczeństwo waszych danych. I koniecznie ustawcie znikające wiadomości. Dzięki temu nie będą konsumować energii na wieczne przechowywanie ich na serwerach.
- Wyczyśćcie skrzynkę e‑mailową z niepotrzebnych subskrypcji za pomocą Cleanfox (www.cleanfox.io).
- W miarę możliwości korzystajcie z wi‑fi zamiast sieci 3G/4G. Ilość energii konsumowana przez wi‑fi jest sześć razy mniejsza niż w przypadku podłączenia do sieci.
- Zoptymalizujcie aplikacje społecznościowe. W pierwszej kolejności wyłączcie możliwość automatycznego odtwarzania wideo w tle.
- Wyłączcie automatyczną synchronizację zdjęć z iCloud.
- Wyłączcie funkcję Live Photo na swoim iPhonie.
- Streamingowanie podcastów oraz muzyki bez podłączenia do wi‑fi konsumuje spore ilości danych. Starajcie się ściągać playlisty i utwory na telefon.
- Ustawcie aktualizację aplikacji tylko w momencie podłączenia do sieci wi‑fi.
- Starajcie się korzystać mniej z telefonu, odłączcie się raz na jakiś czas od sieci, zróbcie sobie jeden dzień w tygodniu offline. Dzięki temu nie tylko zmniejszycie konsumpcję energii, ale również wpłynie to pozytywnie na wasze zdrowie i samopoczucie.
Fragment tekstu Joanny Murzyn pochodzi z najnowszego Magazynu Usta, który kupicie TU.
Ilustracja: Rafał Kwiczor
Poleć ten artykuł na Facebooku lub skopiuj link