Co Cię drażni we współczesnej modzie?
Stereotypy, które wciąż są obecne w świadomości wielu konsumentów. Jednym z nich jest przywiązanie do materiałów skórzanych, które dla wielu są synonimem jakości, podczas gdy ich produkcja wiąże się niejednokrotnie z ogromnym cierpieniem nie tylko zwierząt, a ludzi pracujących we współczesnych garbarniach. Jako marka staramy się podkreślać na każdym kroku, że klienci mają dziś realny wybór i swoimi decyzjami zakupowymi mogą realnie wpłynąć na zmiany.
Jaka jest Wasza definicja zrównoważonej mody?
U jej podstaw leży świadomość – pochodzenie materiałów z których wykonane są nasze produkty jak i proces ich produkcji są w pełni transparentne. Zrównoważona moda to świadomość, na jakich zasadach chcemy aby nasz świat funkcjonował w perspektywie pokoleń, zamiast egoistycznego patrzenia na “tu i teraz”. Dlatego jako marka Alexandra K. staramy się przyciągać uwagę konsumentów do takich zagadnień jak ekologia czy weganizm.
Czym się inspirujecie podczas projektowania swoich kolekcji?
Naszą inspiracją jest kobieta, i to w jaki sposób funkcjonuje ona we współczesnym świecie. Torebka jest z nami cały czas, zarówno w podczas tych formalnych jak i towarzyskich wyjść i spotkań, dlatego nasze kolekcje odzwierciedlają to w jaki sposób funkcjonują i czego oczekują nasze klientki.
Obuwie z kukurydzy kojarzy się raczej z czymś jednorazowym?
No właśnie. I tutaj w pełni Cię zaskoczę. Jesteśmy małą manufakturą, która nieskromnie mówiąc wyprzedza światowych potentatów rynku mody. Być może dlatego, że poświęcamy tak wiele uwagi tej właśnie niszy rynkowej. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości rynek mody szerzej podąży naszym śladem.
Jedno określenie, które najlepiej opisuje Wasze produkty?
Odpowiedzialna moda, łącząca jakość, elegancję i funkcjonalność.