Amarantus w czekoladzie (składniki na 4 porcje) :
- 100 g gorzkiej czekolady o minimalnej zawartości kakao 90%
- 50 g syropu „golden syrup” lub kukurydzianego
- 50 g oleju kokosowego – ratyfikowanego
- 100 g ekspandowanego amarantusa
- 1/2 łyżeczki soli
malinowy sos:
- 100g malin
- 100g naparu z werbeny – 4 torebki herbaty z werbeny zalewamy szklanką wrzątki i zaparzamy 5 minut
- 30g ksylitolu
gruszka z patelni:
- 2 gruszki
- 3 łyżki stołowe oleju kokosowego virgen
- łyżka stołowa brązowego cukru
- jadalne kwiaty do dekoracji
W garnek z nalaną na wysokość 5 cm wodą stawiamy miskę – tak, by nie dotykała dnem wody. Doprowadzamy wodę do wrzenia. W ten sposób w ogrzewanej parą misce topimy czekoladę wraz z olejem kokosowym i syropem „golden syrup”. Wsypujemy amarantusa i dokładnie mieszamy tak, aby każde ziarenko było obtoczone czekoladową masą. Wylewamy ma blat wyłożony papierem do pieczenia i czekamy aż wszystko stężeje. Następnie lekko łamiemy na małe grudki.
Składniki malinowego sosu dokładnie ze sobą miksujemy a następnie przecieramy przez drobne sito. Odstawiamy na bok.
Gruszkę obieramy, kroimy w drobną kostkę i przesmażamy 2-3 minuty na rozgrzanej oliwie. Dodajemy cukier i smażymy dalej na średnim ogniu kolejną minutę.
Na dno miseczek wlewamy sos, posypujemy amarantusem i ciągle jeszcze ciepłą gruszką. Dekorujemy kilkoma listkami jadalnych kwiatów.
Przepis: Mickey Rotten, zdjęcie: magazyn USTA, talerz: AGAFdesign