Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (60,1% kakao)
- 200 g mlecznej czekolady
- 200 g białej czekolady
- 2 garści liofilizowanych truskawek
- 2 garści uprażonych orzechów laskowych
- 3 garści fistaszków
- 100 g cukru
- szczypta chilli w proszku
- sól kamienna i płatki soli
- Zaczynamy od przygotowania wszystkich dodatków. Truskawki kruszymy lub miksujemy w blenderze na proszek. Orzechy laskowe siekamy, ale niezbyt drobno. Na suchej patelni, na średnim ogniu rozpuszczamy cukier, nie mieszając, a jedynie obracają patelnią, gdy zacznie karmelizować, dodajemy chilli i rozsypujemy równomiernie posiekane orzeszki i wylewamy wszystko na silikonową matę lub blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, pozostawiamy do zestalenia, po czym grubo siekamy. Fistaszki prażymy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 5-8 minut. Miksujemy ze szczyptą soli kamiennej, aż do uzyskania gładkiego masła.
- Wszystkie rodzaje czekolady oddzielnie rozpuszczamy. W tym celu przygotowujemy kąpiel wodną. Do 1/3 wysokości rondla wlewamy wodę, podgrzewamy na średnim ogniu, stawiamy na nim metalową miskę, wsypujemy czekoladę (jeśli korzystamy z czekolady w bloku – łamiemy na kawałki) i mieszając od czasu do czasu silikonową szpatułką, doprowadzamy do stanu płynnego.
- Do formy wylewamy połowę gorzkiej czekolady, rozsmarowujemy masło orzechowe i zalewamy resztą czekolady. Gdy czekolada będzie zimna i zacznie tężeć, posypujemy płatkami soli.
- Białą czekoladę wylewamy do formy również w połowie, wysypujemy ½ truskawek, zalewamy resztą czekolady i posypujemy pozostałym pyłem.
- Mleczną czekoladę wylewamy na raz, posypujemy orzeszkami laskowymi. Odstawić do zestalenia.
- Gotowe!
Przepis: Magdalena Święciaszek, zdjęcie: magazyn USTA