Każda z płyt to muzyka plus przepisy. Do tej pory w serii ukazały się: Polska, Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia, Szwecja i Grecja. Teraz czas na „Appetit California”.
– Przejechałam Kalifornię z północy aż na granicę z Meksykiem – opowiada autorka kompilacji. – Różne temperatury, różni ludzie, różnorodna muzyka w rozgłośniach. San Francisco, Napa Valley, Los Angeles, San Diego. Kraby, tortille, hamburgery, jarmuż… Kuchnia kalifornijska to mieszanka wpływów wielu imigrantów – mówi.
Chacińska wybrała piękną, nowoczesną muzykę. Od brzmień hipisowskich po te bardziej nowoczesne. Łączy je, jak zwykle w serii, świetna kompozycja i lekkość. Jest Vetiver, Julia Holter czy Iron&Wine. Nam trochę brakuje oldschoolowego rapu z lat 90., który brzmiał w naszych głośnikach, gdy krążyliśmy po wzgórzach San Francisco, ale „Appetit California” jest dla nas miłym odświeżeniem. Słuchamy i znowu przenosimy się nad ocean.
Apetyt na słońce
